Raport Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgów Plastycznych (ASPS) 2024: chirurgia i medycyna estetyczna w liczbach. Komentarz Aesthetic.Expert – Anna Jaskiewicz i Barbara Szuszkiewicz
🔹 Na podstawie danych American Society of Plastic Surgeons z czerwca 2025 roku
Dlaczego komentujemy raport ASPS 2024?
Jako Anna Jaskiewicz i Barbara Szuszkiewicz – redaktorki prowadzące Aesthetic.Expert oraz założycielki Golden Medical Media – od 18 lat działamy na styku komunikacji lekarz–pacjent. Wspieramy lekarzy w budowaniu profesjonalnego wizerunku, a pacjentom pomagamy odnaleźć się w skomplikowanym świecie chirurgii plastycznej, medycyny estetycznej i prawa medycznego.
Golden Medical Media to jedyna agencja medialna w Polsce, która posiada autorską serię magazynów Aesthetic.Expert oraz cztery niezależne Rejestry Lekarzy – stworzone z myślą o pacjentach poszukujących sprawdzonych i rzetelnych informacji. Znamy realia branży nie z teorii, lecz z codziennej pracy – zarówno z gabinetami, jak i z przestrzenią medialną.
Raport Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgów Plastycznych (American Society of Plastic Surgeons – ASPS) nie jest tylko zbiorem liczb. To narzędzie porządkujące rzeczywistość, wyznaczające kierunki i budujące zaufanie. W Polsce wciąż takich danych brakuje – a bez nich nie da się prowadzić odpowiedzialnej rozmowy o rozwoju tej dziedziny.
Nie komentujemy technik operacyjnych ani statystyk klinicznych. Komentujemy brak systemu, brak przejrzystości i brak odwagi, by mówić o tym głośno. Dlatego ten artykuł to nasz głos – głos redakcji, która przez lata zebrała wiedzę, doświadczenie i odpowiedzialność za to, jak o medycynie się mówi, i komu pacjenci dziś ufają.
Nowa rzeczywistość, stare braki
W otaczającej nas rzeczywistości pełnej zmian i niepewności ekonomicznej jedno zjawisko pozostaje zaskakująco stabilne – a nawet wykazuje tendencję wzrostową. Mowa o chirurgii plastycznej i medycynie estetycznej, które w 2024 roku nie tylko nie odnotowały spadku zainteresowania, lecz wręcz zyskały na znaczeniu. Potwierdza to opublikowany 25 czerwca 2025 roku raport Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgów Plastycznych (American Society of Plastic Surgeons – ASPS) – największej i najbardziej wpływowej organizacji skupiającej certyfikowanych chirurgów plastycznych w Stanach Zjednoczonych.
W samych tylko Stanach Zjednoczonych wykonano w 2024 roku ponad 30 milionów zabiegów estetycznych, w tym ponad 1,6 miliona operacji chirurgii plastycznej. To liczby porównywalne z populacją całych europejskich metropolii. Innymi słowy – to tak, jakby każdy mieszkaniec Warszawy zdecydował się na przynajmniej jeden zabieg, nie licząc działań profilaktycznych czy regeneracyjnych.
Skala tych danych imponuje, ale jeszcze większe znaczenie ma to, co za nimi stoi: trwała zmiana podejścia społeczeństw do estetyki, wizerunku i psychicznego komfortu. To już nie tylko zabieg – to świadoma decyzja wpisana w troskę o jakość życia. Decyzja, która znajduje odzwierciedlenie także w rosnących oczekiwaniach pacjentów w Polsce.
Najważniejsze dane z raportu ASPS 2024 – chirurgia plastyczna i rekonstrukcyjna, medycyna estetyczna w liczbach
Choć rok 2024 upłynął pod znakiem globalnej niepewności ekonomicznej, dane opublikowane przez American Society of Plastic Surgeons (ASPS) jednoznacznie wskazują, że zarówno chirurgia plastyczna, jak i procedury estetyczne niechirurgiczne cieszyły się niezmiennym zainteresowaniem. Co więcej – w wielu segmentach rynku odnotowano zauważalny wzrost.
Zabiegi chirurgii plastycznej – wzrost o 1% rok do roku
W kategorii operacji plastycznych, których w 2024 roku wykonano ponad 1,6 miliona, prym wiodły zabiegi konturowania sylwetki i modelowania biustu. Do najczęściej przeprowadzanych procedur należały:
- Liposukcja – 349 728 przypadków. Zabieg ten utrzymał pozycję lidera dzięki rosnącej popularności modelowania sylwetki zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn.
- Powiększanie piersi implantami – 306 196. Mimo pojawienia się alternatywnych metod, klasyczne augmentacje nadal dominują, szczególnie wśród młodszych pacjentek.
- Plastyka brzucha (abdominoplastyka) – 171 064. Znaczna liczba zabiegów sugeruje zwiększone zainteresowanie poprawą konturu brzucha, zwłaszcza po porodach lub utracie masy ciała.
- Lifting piersi (mastopeksja) – 153 616. Wskazuje to na rosnącą świadomość estetyki piersi nie tylko pod kątem rozmiaru, lecz również proporcji i jędrności.
- Plastyka powiek (blefaroplastyka) – 120 755. Zabieg, który łączy aspekt estetyczny z funkcjonalnym – coraz częściej wybierany również przez mężczyzn.
Zabiegi niechirurgiczne – wzrost o 3%
Procedury małoinwazyjne, przekraczające łącznie 28 milionów wykonanych zabiegów, potwierdzają trwałość trendu „estetyki lunchowej” – czyli szybkich, skutecznych i bezpiecznych metod poprawy wyglądu:
- Toksyna botulinowa (botoks i inne neuromodulatory) – 9,88 mln zabiegów. Niepodważalny lider rynku, wykorzystywany zarówno prewencyjnie, jak i terapeutycznie.
- Wypełniacze kwasu hialuronowego (HA) – 5,33 mln. Popularność tej metody wynika z jej wszechstronności – od wolumetrii po subtelne korekty.
- Laserowe odmładzanie skóry (resurfacing) – 3,7 mln. Rosnące zainteresowanie zabiegami regeneracyjnymi sygnalizuje przesunięcie w stronę poprawy jakości skóry, a nie tylko jej „wypełniania”.
- Zabiegi z użyciem IPL i innych źródeł światła – 3,11 mln. Popularne zwłaszcza w leczeniu przebarwień, rumienia i poprawie struktury skóry.
- Powiększanie ust – 1,45 mln. Mimo rosnącego nacisku na naturalność, usta pozostają jedną z najczęściej modelowanych partii twarzy.
Zabiegi rekonstrukcyjne – ponad 1 mln operacji
Segment chirurgii rekonstrukcyjnej, często marginalizowany w mediach, wciąż odgrywa ogromną rolę w codziennej praktyce chirurgicznej. W 2024 roku wykonano ponad milion takich procedur, w tym:
- Usuwanie zmian nowotworowych (np. rak skóry) – 361 798 przypadków. Pokazuje to rosnącą potrzebę kompleksowej opieki onkologiczno-estetycznej.
- Operacje ręki – 208 480. W tym rekonstrukcje ścięgien, leczenie cieśni nadgarstka i naprawa urazów pourazowych.
- Rekonstrukcja piersi – 162 579. Często wykonywana po mastektomii, staje się dziś częścią szerszego procesu przywracania pacjentkom komfortu psychicznego i fizycznego.
Nowy gracz na rynku estetyki: Pacjent po GLP-1
Po raz pierwszy w historii raportów American Society of Plastic Surgeons, w tegorocznym podsumowaniu ujęto dane dotyczące pacjentów stosujących leki z grupy GLP-1 (glucagon-like peptide-1 receptor agonists) – takie jak Ozempic czy Wegovy – wykorzystywane pierwotnie w leczeniu cukrzycy typu 2, a obecnie coraz częściej przepisywane również w celu redukcji masy ciała.
To znaczący moment dla całej branży estetycznej, ponieważ raport ASPS jasno pokazuje wpływ nowoczesnych terapii farmakologicznych na potrzeby estetyczne pacjentów.
Z danych za 2024 rok wynika, że:
- 800 000 pacjentów stosujących GLP-1 było pod opieką chirurgów plastycznych,
- 20% z nich przeszło już zabieg chirurgiczny (underwent plastic surgery),
- 39% aktywnie rozważa operację (are considering surgery),
- a 41% interesuje się procedurami niechirurgicznymi (are interested in non-surgical procedures / minimally invasive treatments).
To statystyka, która potwierdza jedno: do gabinetów trafia zupełnie nowy typ pacjenta estetycznego. To osoby, które dzięki farmakoterapii osiągnęły znaczną redukcję masy ciała, ale w jej następstwie zmagają się z zupełnie nowymi wyzwaniami estetycznymi i anatomicznymi.
Mowa tu o problemach takich jak:
- utrata proporcji sylwetki (loss of body contour),
- zwiotczenie skóry w obrębie brzucha, ramion, ud (skin laxity),
- zmiana owalu twarzy i utrata objętości policzków (facial volume loss, particularly in cheeks and jawline – often referred to as „Ozempic face”),
- czy potrzeba ujędrnienia i napięcia skóry w miejscach wcześniej objętych tkanką tłuszczową (skin tightening after fat loss).
Tacy pacjenci, choć często młodsi i bez wcześniejszego doświadczenia z chirurgią plastyczną, wchodzą w sektor estetyczny z jasno sprecyzowanymi oczekiwaniami – chcą uzyskać spójny, naturalny wygląd po gwałtownej zmianie wagi.
Z medycznego punktu widzenia, stanowią również wyzwanie – ich skóra bywa mniej elastyczna, a rozkład tkanki tłuszczowej ulega zaburzeniom. Dlatego tak ważna staje się ścisła współpraca pomiędzy chirurgami plastycznymi, lekarzami medycyny estetycznej i endokrynologami – by pacjent po GLP-1 mógł nie tylko schudnąć, ale także odzyskać estetyczną harmonię sylwetki.
📌 Źródło danych:
Raport Interest in Aesthetic Health Remained Consistent Despite Economic Uncertainty in 2024, opublikowany przez American Society of Plastic Surgeons w dniu 25 czerwca 2025 roku.
🔗 Zobacz pełny raport ASPS
Nasze wnioski i komentarz redakcyjny: Anna Jaskiewicz & Barbara Szuszkiewicz
1. Estetyka to część nowoczesnej opieki zdrowotnej
Współczesna estetyka – zarówno chirurgiczna, jak i nieinwazyjna – przestaje być postrzegana jako luksus czy kaprys. Dla tysięcy pacjentów na całym świecie, a także w Polsce, staje się sposobem na odzyskanie kontroli nad ciałem, tożsamością i poczuciem godności. Szczególnie po pandemii, izolacji społecznej i kryzysie zdrowotnym, wiele osób traktuje zabiegi jako nie tylko poprawę wyglądu, lecz także jako formę troski o zdrowie psychiczne i odbudowę pewności siebie.
„Z perspektywy redakcji, która od 18 lat śledzi potrzeby pacjentów w kontakcie z chirurgami plastycznymi i lekarzami medycyny estetycznej, widzimy wyraźnie: coraz częściej do głosu dochodzi estetyka głęboko powiązana z emocjami. Zabieg staje się nie tylko korektą wyglądu, lecz symboliczną decyzją o odzyskaniu siebie po kryzysie życiowym. Wiele osób mówi wprost: to moja forma psychicznego powrotu do siły. To nie jest próżność, lecz forma psychologicznej terapii w kulturze, która wciąż oczekuje od człowieka „radzenia sobie” bez wsparcia. Chirurgia plastyczna zyskuje dziś nowy wymiar – wspiera nie tylko ciało, ale także psychikę pacjenta.”
(komentarz redakcyjny: Anna Jaskiewicz Redaktor Naczelna magazynów Aesthetic.Expert)
2. Chirurgia i medycyna estetyczna – duet, nie konkurencja
Raport ASPS potwierdza coś, co najlepsi specjaliści w Polsce stosują już od lat: chirurgia plastyczna i medycyna estetyczna nie konkurują ze sobą, ale się uzupełniają. Chirurgia daje fundament — odbudowuje proporcje, usuwa nadmiar skóry, przywraca strukturę. Medycyna estetyczna natomiast odpowiada za subtelność, jakość tkanek, profilaktykę starzenia i utrzymanie efektów operacji.
„Rozmawiając z chirurgami plastycznymi i lekarzami medycyny estetycznej w ramach naszych publikacji, coraz częściej słyszymy: nie wystarczy zrobić operację – trzeba ją także mądrze utrzymać. Zabiegi nieinwazyjne pozwalają na subtelne korekty i długoterminową stabilizację efektów. Tak wygląda przyszłość – nie szybka metamorfoza, tylko strategia pielęgnowania rezultatów. Widzimy, że najbardziej świadome kliniki w Polsce inwestują dziś w budowanie zespołów interdyscyplinarnych, w których chirurg i lekarz medycyny estetycznej pracują wspólnie na efekt. Tylko wtedy możliwa jest prawdziwa estetyczna opieka długoterminowa.”
(komentarz redakcyjny: Barbara Szuszkiewicz, Redaktor Naczelna magazynów Aesthetic.Expert)
3. W Polsce pacjenci są coraz bardziej świadomi
Coraz częściej zadają pytania, które jeszcze kilka lat temu pojawiały się wyłącznie w zamkniętych kręgach: kto naprawdę będzie mnie operował? Jakie ma doświadczenie? Czy należy do towarzystwa naukowego? Czy pokazuje rzeczywiste zdjęcia przed i po?
„Od lat prowadzimy rejestry lekarzy i analizujemy tysiące zapytań od pacjentów. Dziś pytania są zupełnie inne niż dekadę temu: liczy się nie tylko efekt, ale kto za nim stoi, jak wygląda komunikacja z lekarzem i czy wszystko zostało jasno wyjaśnione. To znak, że polski pacjent dojrzewa – a wraz z nim rośnie odpowiedzialność branży. Pacjent nie szuka już obietnic – szuka uczciwej informacji, edukacji i partnerstwa. To ogromna szansa dla tych lekarzy, którzy budują zaufanie zamiast kampanii reklamowej.”
(komentarz redakcyjny: Anna Jaskiewicz, Redaktor Naczelna magazynów Aesthetic.Expert)
W Stanach Zjednoczonych organizacja ASPS (American Society of Plastic Surgeons) od lat udostępnia nie tylko listy certyfikowanych chirurgów, ale też rozbudowane profile, statystyki, edukację pacjentów i klarowną komunikację o standardach. W Polsce również działa Polskie Towarzystwo Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej, które publikuje listę specjalistów oraz lekarzy w trakcie szkolenia specjalizacyjnego. To cenny punkt odniesienia – a rosnąca świadomość pacjentów i potrzeba przejrzystości mogą być wspólnym impulsem do dalszego wzmacniania kultury zaufania. Nie przez pryzmat zarzutów – lecz poprzez partnerską komunikację, jakiej dziś oczekuje nowoczesny pacjent.
4. Kliniki muszą być gotowe na nową grupę pacjentów
Efekt GLP-1 (leki takie jak Ozempic czy Wegovy) zaczyna być coraz bardziej widoczny także w Polsce. Pojawia się rosnąca grupa pacjentów, którzy – po gwałtownej utracie masy ciała – mierzą się z nowymi problemami estetycznymi: nadmiarem luźnej skóry, zmianą proporcji twarzy, utratą jędrności ciała.
„Obserwujemy ten trend w naszych publikacjach i codziennych rozmowach z lekarzami. To nie nisza – to nowa grupa pacjentów z wyjątkowymi potrzebami. Kliniki, które już teraz stworzą interdyscyplinarne zespoły – chirurgów, dietetyków, endokrynologów, psychologów – nie tylko zyskają przewagę, ale staną się pionierami w nowej estetyce popandemicznej i postodchudzającej. Ten pacjent nie potrzebuje jednej wizyty – potrzebuje systemu, który go poprowadzi. A taki system zaczyna się od świadomego zespołu, który wie, że ciało i psychika to dziś nierozerwalna całość.”
(komentarz: Barbara Szuszkiewicz, Redaktor Naczelna magazynów Aesthetic.Expert)
Co raport ASPS oznacza dla rynku w Polsce?
Nasza opinia po 18 latach obserwacji chirurgii plastycznej w Polsce i na świecie
Komentarz redakcyjny: Anna Jaskiewicz & Barbara Szuszkiewicz
Redaktorki Naczelne magazynów Aesthetic.Expert | właścicielki agencji medialnej Golden Medical Media
„Od 18 lat nieprzerwanie obserwujemy rozwój chirurgii plastycznej i medycyny estetycznej – zarówno w Polsce, jak i na świecie. Uczestniczyłyśmy w najważniejszych wydarzeniach branżowych, analizowałyśmy trendy, rozmawiałyśmy z setkami lekarzy i tysiącami pacjentów. Z tej perspektywy raport ASPS 2024 jest dla nas nie tylko zestawem liczb. Jest potwierdzeniem tego, co od dawna czujemy i komunikujemy: że chirurgia plastyczna dojrzewa – a wraz z nią dojrzewają pacjenci i potrzeby rynku.
To nie jest już czas na „cięcie kosztów” i przypadkowy marketing.
Rośnąca świadomość pacjentów, coraz większa konkurencja wśród klinik i specjalistów oraz ekspansywnego rozwoju rynku premium, działania promocyjne muszą być przemyślane, długofalowe i transparentne. Kampanie „na szybko”, oparte na rabatach i hasłach bez treści, nie tylko nie działają – one szkodzą. Wygrywa komunikacja oparta na wiedzy, doświadczeniu i autentyczności. Pacjenci to widzą. I doceniają.
Polski pacjent 2025 roku wchodzi do gabinetu przygotowany. Ma pytania. Często już wie, czego chce – ale oczekuje, że lekarz nie będzie jedynie wykonawcą, ale partnerem. Chce zrozumieć: dlaczego właśnie ten zabieg, jakie są jego ograniczenia, jakie ryzyko, ile będzie trwała rekonwalescencja i jaki efekt jest realny. To nie tylko konsultacja – to początek procesu terapeutycznego.
Dlatego wygrają ci lekarze i kliniki, które inwestują w edukację, komunikację i holistyczne podejście.
Współczesna chirurgia plastyczna to nie tylko operacja. To plan. To przygotowanie ciała i psychiki pacjenta, to uczciwe rozpoznanie jego motywacji, to opieka pooperacyjna i estetyczne wsparcie długoterminowe. Widzimy to na co dzień – najbardziej doceniani chirurdzy w Polsce to ci, którzy potrafią połączyć chirurgiczną precyzję z empatią i świadomością, że pracują z człowiekiem, a nie z „przypadkiem klinicznym”.
Z naszej perspektywy ogromną rolę odegrają również takie jak nasze eksperckie media medyczne, które informują, edukują i filtrują wiedzę – zamiast tylko reklamować zabiegi.
Pacjent 2025 nie ufa już przypadkowym opiniom z grup dla pacjentów. Szuka źródeł sprawdzonych, połączonych z nazwiskami lekarzy, z wiedzą i doświadczeniem. Dlatego media, które tworzymy – powiązane z rejestrami lekarzy i rzetelną edukacją – są coraz częściej wybierane przez pacjentów jako pierwszy krok na drodze do podjęcia decyzji.
To właśnie lekarze obecni w takich miejscach – nie w przypadkowej reklamie, lecz w otoczeniu eksperckim – będą postrzegani jako godni zaufania, kompetentni i bezpieczni.
Raport ASPS potwierdza, że światowy kierunek rozwoju chirurgii plastycznej to nie pogoń za sensacją, lecz powrót do fundamentów: wiedzy, jakości, szacunku i dialogu.
Dla Polski to ogromna szansa – pod warunkiem, że ją wykorzystamy mądrze. Nie poprzez obiecywanie „metamorfoz”, ale przez prowadzenie pacjenta – z odpowiedzialnością, uczciwością i zrozumieniem oraz działaniami poza social mediami! Nawet w sytuacjach kryzysowych, które pojawiają się na linii pacjent–lekarz, ogromną rolę odgrywa mediacja. Pełni ona nie tylko funkcję neutralizującą napięcia, ale przede wszystkim otwiera przestrzeń do dialogu, odbudowy zaufania i – co szczególnie cenne – umożliwia kontynuację relacji opartej na szacunku i wzajemnym zrozumieniu. Dla obu stron może to być początek współpracy, która trwa nie miesiące, ale lata.
📚 Źródło raportu:
Interest in Aesthetic Health Remained Consistent Despite Economic Uncertainty in 2024
American Society of Plastic Surgeons (ASPS), opublikowany 25 czerwca 2025 r.
➡️ Pełny raport ASPS
ZASTRZEŻENIE Treści z naszego portalu są jedynie wskazówkami dla zainteresowanych i zawsze rekomendujemy skonsultowanie się z wykwalifikowanym specjalistą w przypadku jakichkolwiek pytań lub wątpliwości dotyczących danego tematu. Nie są to treści edukacyjne. Administratorzy portalu nie ponoszą żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych na naszych stronach. Wszelkie treści umieszczane na niniejszej stronie internetowej chronione są prawem autorskim.