Czas czytania: 6 minut
Liposukcja powinna być wykonana przez specjalistę chirurgii plastycznej. Dlaczego? Śmierć pacjentów po tym zabiegu zdarza się a lekarze robią co w ich mocy, by do takich przypadków nie dochodziło. Co jest przyczyną? Zazwyczaj zator. Dlaczego zaczynamy od tak niemiłych słów dla pacjentów?

Świadomość zagrożeń

Ponieważ zaczynamy traktować zabiegi medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej coraz częściej bez dłuższego i wnikliwego zastanowienie podejmujemy pochopnie decyzje. Wystarczy nam impuls, brzydko układająca się sukienka na biodrach czy krytyczne uwagi partnera. Chirurgia plastyczna to nie zabawa w modelinie a chirurdzy plastyczni, pomimo że mamy jednych z najlepszych na świecie to jednak najważniejszym elementem w tej układance jest pacjent.

Musi być świadomy zagrożeń i umieć współpracować ze specjalistą na wszystkich etapach zabiegu począwszy od szczerości podczas konsultacji po końcowy etap, jakim jest rekonwalescencja, by cieszyć się z jak najlepszych efektów operacji i być po prostu bezpiecznym pacjentem.

Polska nie jest jedynym krajem, gdzie zdarzają się śmiertelne przypadki zgonu po zabiegu liposukcji. Jakiś czas temu zdarzyło się nieszczęście, ale prawie w tym samym czasie na hiszpańskiej wyspie Majorka w Palmie zmarła 45-letnia pacjentka również po zabiegu odsysania tkanki tłuszczowej. Prokuratura bada sprawę, ale już po autopsji wydano pierwszą opinię, która brzmi jednoznacznie: zator.

Śmierć pacjentki w Hiszpanii

Takich historii z całego świata możemy każdego dnia podawać w newsach dnia, ale tu nie chodzi o robienie sensacji kosztem ludzkiego nieszczęścia, ale byśmy zaczęli myśleć. Operacje były, są i będą przeprowadzane, ale pacjenci niech zaczną myśleć i współpracować ze specjalistami i jeszcze raz myśleć.

Piękna hiszpańska kobieta przeszła operację  w prywatnej klinice w Palmie. Jak donoszą hiszpańskie media, problemy wystąpiły już podczas operacji, która trwała kilka godzin, doszło do zatrzymania akcji serca. Pacjentka zmarła w szpitalu następnego dnia, osierocając dwójkę nastoletnich dzieci, które siedem miesięcy wcześniej straciły ojca.

Jak można się domyślić, została uruchomiona cała machina działań, mających wyjaśnić jak doszło do zgonu, nieszczęście dla bliskich, dla pracowników kliniki i samego lekarza przeprowadzającego zabieg, bo nikt przecież nie ma na celu uśmiercenia pacjenta. Media rzuciły się na temat przyciągający czytelników, Polska, Hiszpania czy inny zakątek ziemi nie ma znaczenia, ludzie chcą wiedzieć, widzieć i mieć najświeższe newsy, jednak co z tego wynika dla samych pacjentów?

Reklamy zachęcają

Pacjentki myślą, że najlepszą metodą odchudzania jest poddanie się liposukcji. Portale i większość piszących, reklamujących liposukcję przedstawia ten zabieg jako sposób na odchudzanie. Pacjentki przekonane, że odessany tłuszcz z miejsc przez nie wskazanych to troszkę żółtej mazi i za chwilkę wyjdą z piękną figurą po zabiegu. Mit, jakiego nie możemy powielać nawet w żartach!

Kolejna tragedia i kolejne problemy

Jednak nie skończy się na wielkim szumie medialnym wokół operacji plastycznych. Niestety czytelnicy w większości nie mają pojęcia, że to, co słyszą lub czytają to w rzeczywistości wyrwane z kontekstu zdania i krzykliwe tytuły gazet czy portali.

Nie spotkaliśmy się jak dotąd, by rzetelnie ktoś w takiej sytuacji wytłumaczył na spokojnie, w czym tkwi problem a częściej w kim. Za każdym razem będziemy oglądać nagonkę na lekarzy, na osoby zainteresowane chirurgią plastyczną, wyciągane będą zdjęcia z czeluści Internetu jak to ludzie źle wyglądają po operacjach i komentowanie, dlaczego im się poddają.

Kim są pacjenci chirurgii plastycznej?

Nie okłamujmy się co do jednej oczywistej sprawy, chirurgia plastyczna to nie jest zabawa w zmianę koloru paznokci hybrydowych u kosmetyczki a ciężka ingerencja w nasze ciało, które nie pozostaje obojętne nawet na najmniejsze zabiegi medyczne. Nie łudźmy się, że chirurgia plastyczna jest zarezerwowana tylko dla celebrytów i osób bardzo bogatych i próżnych. Nic bardziej mylnego, operacjom plastycznym poddają się najzwyklejsi ludzie, których mamy obok siebie i nie tylko z powodu fanaberii.

To, co serwują nam media plotkarskie czy nierzetelne portale, które tylko krzykliwymi nagłówkami chcą przyciągnąć czytelników, a raczej oglądaczy, bo jak się okazuje, nie mamy po wejściu na stronkę co przeczytać oprócz obejrzenia zdjęcia i przeczytania złośliwych komentarzy. Niestety zainteresowani rzetelnym przekazem wiedzy jeśli nie udadzą się do specjalisty chirurgii plastycznej, nie uzyskają przydatnych wiadomości. Zanim zainteresowany dokopie się przez setki stron do wiedzy, odpuści sobie lub co gorsze trafi w nieodpowiednie ręce...

Świadomy pacjent chirurgii plastycznej

Prawdziwy pacjent chirurgii plastycznej jest osobą, która miesiącami przygotowuje się do konsultacji. Tak to dla wielu z was jest bardzo dziwne, ale potencjalny pacjent, który wie, że ma problem i wybrał taką drogę do jego rozwiązania, nigdy nie podejmuje nagłej decyzji i już na drugi dzień nie stoi przed gabinetem specjalisty chirurgii plastycznej.

Pacjent świadomy i przede wszystkim myślący o sobie, swoich bliskich, a nie tylko o celu, jaki ma mu przynieść zabieg chirurgii plastycznej, czyta, dowiaduje się, przegląda informacje dotyczące zabiegu od deski do deski i jest podczas konsultacji przygotowany do zadawania pytań specjaliście i sam jest gotowy na szczere odpowiedzi.

Pacjent świadomy tego wszystkiego to pacjent mający nie tylko zaplecze finansowe, ale głowę wypełnioną wiadomościami po niejednym wieczorze spędzony na portalu informacyjnych, człowiek, który nie boi się pytać o możliwość wystąpienia ewentualnych powikłań, które są wpisane w każdy zabieg w każdej specjalizacji medycyny, nie tylko chirurgii plastycznej.

Informacja, która jest tylko reklamą, nie będzie zawierała informacji o przygotowaniu, powikłaniach i o tym, co czeka pacjenta w czasie rekonwalescencji, bo to nie jest dobre nazewnictwo marketingowe, a zdjęcia z opuchniętym ciałem zaraz po zabiegu raczej nie przyciągają kolejnych zainteresowanych...

Dziś rozwiewamy mit na temat liposukcji jako operacji odchudzającej!

Na niekontrolowanych przez nikogo forach internetowych, portalach społecznościowych tworzą się grupy tzw. wzajemnej adoracji, w których pokazują sobie nawzajem pacjentki efekty liposukcji i innych zabiegów chirurgii plastycznej. Podejście tych osób do tematu jest wręcz skandaliczne i uwłaczające osobom, które naprawdę potrzebują pomocy czy też bardzo rzetelnie podchodzą do zabiegu.

Kwestia liposukcji na samym początku powinna być wyjaśniona w sposób jasny i niepozostawiający potencjalnemu zainteresowanemu żadnych wątpliwości.

LIPOSUKCJA NIE JEST METODĄ SZYBKIEGO ODCHUDZANIA!

I tutaj 80 procent osób powinna zakończyć swoje zainteresowanie zabiegiem liposukcji.
Niestety brniemy dalej, bo wyjaśnień jest o wiele więcej oraz samych różnic między metodą tradycyjną liposukcji a pozostałymi odmianami.

Liposukcja nie ma nic wspólnego z odchudzaniem

Niestety panie po operacji

Liposukcja jest zabiegiem chirurgii plastycznej, który ma na celu wymodelować lub jak kto woli wyrzeźbić ciało.

Czyli najlepszym kandydatem do tego zabiegu jest osoba mająca normalną wagę ciała lub delikatną nadwagę spowodowana miejscowym odłożeniem tkanki tłuszczowej, którą nawet po wielomiesięcznych ćwiczeniach połączonych z odpowiednią dietą jest nie do ruszenia.

Istnieje kilka szkół kwalifikacji do zabiegu liposukcji, ale zawsze zalecamy, by słuchać wybranego specjalisty chirurgii plastycznej, który jeśli powie na konsultacji, że zabieg nie jest nam potrzebny, błagamy, nie biegnijcie do następnego i następnego, bo może się skończyć wielkim rozczarowaniem, uszczerbkiem na zdrowiu, a nawet śmiercią.

Skoro specjalista zaleca kilka miesięcy przygotowania, czyli odpowiednia dieta, ćwiczenia itp. to posłuchajmy i zmieńmy styl życia, uruchommy po prostu zdrowe myślenie i coś, co nazywa się zdrowym rozsądkiem. Lekarz nie jest od tego, by spełniał życzenia pacjentów, nigdy też nie odmówi bezzasadnie wykonania zabiegu. Mamy w Polsce jednych z najlepszych specjalistów chirurgii plastycznej, do których przylatują pacjenci z całego świata i nie ze względu na niskie ceny a na jakość usług, doświadczenie i ogromną wiedzę, dlatego warto zastanowić się nad słusznością porady i nie podważać jego decyzji.

Specjalistę, który wypuszcza rozgoryczoną pacjentkę ze swojego gabinetu i nie ma pewności, że nie pobiegnie ona do następnego, prosimy o poświecenie tej osobie szczególnej uwagi.

Mało kto kontroluje te osoby po odmowie, nie zastanawia się, co się stanie, jeśli trafi w ręce lekarza, który jednak zgodzi się na operację. Opowiadanie później w mediach, że pacjentka została poinformowana i sprawa od strony specjalisty jest zakończona to wielki błąd i porażka wizerunkowa. Łatwo jest pożegnać pacjenta i mieć problem z głowy.

Nikt nie zastanawia się, że osoba, która nie ma tyle wiedzy, co sam lekarz a do gabinetu wchodzi z głową nabitą marzeniami o pięknej sylwetce a co gorsze, czasami ze zdjęciami, które mają być przykładem, jak chce wyglądać po zabiegu to tykająca bomba. Osoba, której specjalista odmawia, nie dociera do niej nic poza słowem NIE, trzeba chwilkę odczekać i ofiarować troszkę więcej czasu niż przeznacza się na normalną konsultację. Nie wolno wypuścić pacjentki bez upewnienia, że wszystko zrozumiała, ochłonęła i dostała pełne wsparcie.

Wiem, że tacy specjaliści u nas w Polsce istnieją, bo rozmawiam z nimi bardzo często. Pacjent jest dla nich najważniejszy i czują odpowiedzialność za niego, nawet jeśli mają świadomość, że nie zostanie ich pacjentem w przyszłości. Rzetelny specjalista posiadający doświadczenie wie, że taką osobę trzeba otoczyć zainteresowaniem i opieką po konsultacji, chociażby wysyłając zapytanie o dalsze plany, o działania, o których rozmawiali podczas spotkania. Pacjent czuje, że trafił na właściwego specjalistę, któremu warto zaufać...

Metoda nie dla osób z otyłością!

Osoby, u których występuje otyłość, zwiększa ryzyko komplikacji po zabiegowych, a w rezultacie zmniejsza możliwość uzyskania satysfakcjonujących rezultatów zabiegu liposukcji. Osoby z problemem otyłości nie powinny poddawać się odsysaniu tkanki tłuszczowej.

Dla kogo jest zabieg liposukcja?

Osoby z tzw. boczkami a czasem zwanymi love handeles, które są uporczywe i niestety bardzo widoczne, o czym wiedza panie, które chcą włożyć np. spodnie biodrówki. Po zabiegu nie odczujemy spadku kilogramów na wadze, ale zauważalne będą efekty w postaci mniejszego rozmiaru ubrania.
Rezultaty są widoczne po kilku tygodniach, a czasami musimy poczekać około 3 miesięcy, kiedy to zejdzie opuchlizna, która utrzymuje się u każdego inaczej i jest zależna od predyspozycji pacjenta do regeneracji. Pacjent po zabiegu przez około 6 tygodni nosi specjalne ubranko uciskowe.

Na jakich obszarach ciała przeprowadzany jest zabieg liposukcji?

  •  brzuch
  • biodra
  • tzw. okolica boczków
  • uda wewnętrzna strona i zewnętrzna
  • ramiona
  • okolice kolan
  • podbródek

Od Redakcji

Dalsze ciekawe informacje na temat odsysania tkanki tłuszczowej różnymi metodami przedstawimy w cyklu artykułów. Nie uciekajmy od niewygodnych nam informacji i mądrych ludzi, którzy chcą widzieć zadowolenie u pacjenta z efektów zabiegu i nie chcą zrobić nikomu celowo krzywdy...

ZASTRZEŻENIE Treści z naszego portalu są jedynie wskazówkami dla zainteresowanych i zawsze rekomendujemy skonsultowanie się z wykwalifikowanym specjalistą w przypadku jakichkolwiek pytań lub wątpliwości dotyczących danego tematu. Nie są to treści edukacyjne. Administratorzy portalu nie ponoszą żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych na naszych stronach. Wszelkie treści umieszczane na niniejszej stronie internetowej chronione są prawem autorskim.